Dziś nie językowo, a reklamowo.
Jednak świat języka ojczystego współistnieje nierozerwalnie ze światem przekazu reklamowego, a ja na oba jestem wyczulona, dlatego wszem wobec informuję o drugim poletku do radosnej twórczości własnej.
Oto poza oBłędną Polszczyzną (www.inklinacjepozytywne.blogspot.com) prowadzę również Ogłupiające reklamy (www.oglupiajacereklamy.blogspot.com).
Przypominam również o najlepszych FOTOblogach w mieście:
Chwytający codzienności i niecodzienności:
W międzyczasie (wmiedzyczasie.blogspot.com) oraz mistrzostwo w akcentowaniu estetyki i przeżyć:
Cali Trippin' (cali-trippin.blogspot.com).
Zachęcam do zaglądania, czytania, komentowania i polemizowania!
Zgadzam się, też odwiedziłem kiedyś ten "W międzyczasie". Natomiast ten drugi, Cali Trippin' to mam nawet dodane do zakładek bo jest genialny. Autor musi być szalenie interesującym człowiekiem ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za reklamę i nie pozostaje mi nic innego, jak też któregoś dnia polecić swoim czytelnikom edukacyjne wywody językowo-reklamowe.