niedziela, 21 czerwca 2009

Półtorak - najlepszy miód pitny

Rzecz będzie, wbrew tytułowi o kłopotliwym liczebniku ułamkowym - półtora, półtorej.

Liczebnik określający liczbę 1,5 bywa problematyczny, dlatego spieszę z wyjaśnieniem jak poprawnie się nim posługiwać. Używamy dwóch jego form:
  • półtora - z rzeczownikami rodzaju męskiego i nijakiego
  • półtorej - z rzeczownikami rodzaju żeńskiego

Wynika z tego, że poprawnie mówimy: półtora kwintala piasku, półtora litra mleka, półtora kilograma mięsa, półtora roku oraz półtorej godziny, półtorej kopy jajek, itd.

Powszechnie upraszczamy i zwykliśmy mówić o większości rzeczowników półtorej, stąd błędne: półtorej roku, półtorej metra, itd.

Przypuszczam, że przypisując formę żeńską "półtorej" do wszystkich rzeczowników, bez względu na ich rodzaj, podświadomie kierujemy się końcówką -a w mianowniku tego słowa, sugerującą rodzaj żeński.

3 komentarze:

  1. A poproszę karkówki półtora deka czy deko? a może dagów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Deka oczywiście, i to zarówno dwadzieścia deka, jak i jedno deka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łeee jedno deka??? przecież jak tak powiem to mnie pani Terenia na mięsnym wyśmieje. Nie dość, że brzmi eunuchowato, to ona odmierza wszystko w zaokrągleniu do 5 deka.

    OdpowiedzUsuń